Strona koła nr. 82 w Chełmie

Kalendarium wydarzeń AD 2007

Jubileusz 50-lecia

Podczas uroczystości, które odbyły się 20 października w Natalinie w ośrodku „Pod Wiatrakiem” koło otrzymało sztandar ufundowany ze składek członków koła. Aktu przekazania dokonał Prezes ORŁ w Chełmie Jerzy Mucha, który następnie w asyście Łowczego Okręgowego Mirosława Sawickiego udekorował sztandar koła „Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej”. Następnie zaproszenie goście i członkowie Koła dokonali wbicia gwoździ.
Na wstępie uroczystości głos zabrał Leszek Prus, który powitał gości i uczestników jubileuszu.

Kilku szczególnie zasłużonych dla koła nemrodów otrzymało odznaczenia łowieckie; Mirosław Kabała -Srebrny Medal, Janusz Szaruga i Zbigniew Gmyrek –Brązowy. Jerzy Wilczyński i Kazimierz Wingert po raz pierwszy w historii naszego odznaczenia otrzymali –Medal „Za Zasługi Dla Łowiectwa Okręgu Chełmskiego.”
Następnie proboszcz tamtejszej parafii ks. Kazimierz Próchniak w celebrze kapelana myśliwych okręgu ks. Stanisława Furlepy odprawił msze św. i poświęcił sztandar Koła. Poczet sztandarowy wystąpił w składzie: chorąży Mariusz Michalczuk, w asyście przybocznych Krzysztofa Szutkiewicza i Mariusza Kota. Całość uroczystości jubileuszu koła uświetniły występy młodzieży z ZSO w Dorohusku i sygnalistów z ZSL w Biłgoraja.
Podczas części oficjalnej jeden z żyjących członków założycieli koła Gabriel Abramek otrzymał kwiaty i życzenia dużo lat zdrowia i pomyślności. Były czytane adresy i listy okolicznościowe. Część oficjalna prowadził Józef Pawlikowski.
Dla udokumentowania swojej działalności staraniem Koła wydano monografię Koła autorstwa Mirosława Sawickiego pod tytułem „Złote toki dubelta” i wybito okolicznościowy znaczek i medal pamiątkowy. Podczas obchodów można było podziwiać zorganizowana wystawę łowiecką , kroniki koła, trofea łowieckie i liczne puchary i dyplomy. Po części oficjalnej nastał czas biesiady myśliwskiej.

Pożegnanie Przyjaciela

Dzień po Jubileuszu naszego koła nagle i niespodziewanie  do „Krainy Wiecznych Łowów” odszedł nasz Przyjaciel, Kolega , Towarzysz Łowów – śp. Jurek Domański, przeżył 60 lat. Zwykłe słowa nie wyrażą naszego bólu po Jego stracie.
    Po pierwsze cichy, porządny i prawy myśliwy, wielce życzliwy człowiek z którym już docześnie nie zapolujemy, pozostawił pogrążone w żałobie kochające Go osoby. Jerzy w swojej pasji kierował się nie ilością upolowanej zwierzyny a spotkaniem z drugim człowiekiem. „O to właśnie  chodzi w porządnym myślistwie”.

Jerzy spoczywaj spokoju!!!